Zwrot VAT - bierz, póki możesz

Wykorzystaj do cna limit zwrotu VAT za materiały budowlane użyte do budowy lub remontu domu bądź mieszkania. Czasu masz na to coraz mniej

Zlikwidowanie tej preferencji podatkowej od 2014 r. rząd zapowiedział przed rokiem w dokumencie "Główne problemy, cele i kierunki programu wspierania rozwoju budownictwa mieszkaniowego do 2020 roku". Ponieważ po tegorocznych wyborach koalicja rządząca najpewniej się nie zmieni, więc dni zwrotu VAT można już chyba uznać za policzone.

Z budową lub remontem powinni się pospieszyć zwłaszcza ci, którzy potrzebują na to więcej niż rok. Chodzi o to, by zdążyć wykorzystać cały limit tzw. zwrotu VAT, który przysługuje przez pięć lat od daty złożenia pierwszego wniosku.

Przykład. Jeśli pierwszy wniosek złożyłeś w styczniu tego roku, limit obejmuje okres do końca 2015 r. Ale jeśli rząd zlikwiduje zwrot VAT w zapowiedzianym terminie, będziesz mógł uwzględnić wydatki poniesione do końca 2013 r.

Uwaga! Wniosek można składać tylko raz w roku. Przy czym nie ma znaczenia, ile prowadzisz inwestycji. Jeśli nie wykorzystasz całego limitu od razu, bo np. przeprowadzasz mały remont, będziesz miał jeszcze trzy podejścia. Ile można zaoszczędzić? Jeśli inwestycja wymagała pozwolenia na budowę, jest to dziś ok. 32,8 tys. zł. W przypadku remontu - ok. 14,8 tys. zł.

Nie wszystkie materiały

Fiskus zwróci ci różnicę między stawką 23 i 8 proc., ale tylko za te materiały, które po 1 maja 2004 r. zostały obłożone wyższą stawką VAT. Przypomnijmy, że wzrósł on m.in. za tarcicę podłogową, okna, drzwi, ościeżnice i progi drewniane, tapety papierowe i okładziny ścienne, cegły, dachówki i materiały ceramiczne, cement, wapno, gips, wełnę mineralną, konstrukcje stalowe, a także wyroby z betonu i gipsu (w tym pustaki), wanny żeliwne i emaliowane, płytki ceramiczne (ścienne i podłogowe).

Z kolei 22-proc. stawkę VAT (dopiero w tym roku wzrosła do 23 proc.) płaciliśmy przed 1 majem 2004 r. m.in. za deski, łaty, listwy, płyty pilśniowe, sklejkę, blachę stalową, cynkowo-tytanową, miedzianą, siatkę ogrodzeniową, słupki, kleje (np. do tapet), masy sylikonowe, akrylowe, piankę poliuretanową, emalie, farby, pigmenty, lakiery, gwoździe, wkręty, kołki rozporowe, siatkę i tapety z włókna szklanego, a także kamień brukowy i kostkę granitową. Za te wyroby fiskus nie zwróci różnicy VAT.

Żeby nie było wątpliwości, które materiały są objęte zwrotem, ministrowie infrastruktury i finansów ogłosili ich wykaz w załączniku do obwieszczenia. Jest on dostępny np. na stronie internetowej Ministerstwa Finansów (http://www.mi.gov.pl/2-48243e2927efb.htm).

Dokąd po pieniądze

Do urzędu skarbowego, w którym rozliczasz się z podatku. Formularz wniosku o zwrot VAT wraz z instrukcją, jak go wypełnić, dostaniesz w urzędzie skarbowym. Do wniosku musisz dołączyć dokumenty i kopie faktur VAT, które są dowodem poniesionych wydatków. Wniosek możesz też wydrukować ze strony Ministerstwa Finansów (http://www.mf.gov.pl/index.php?const=1&dzial=106&wysw=4&sub=sub13).

Uwaga! Ustawa zawiera zawężoną w stosunku do prawa budowlanego definicję budynku mieszkalnego. Oznacza to, że nie można wystąpić o zwrot VAT za materiały użyte do budowy ogrodzenia, garażu, drogi, dojścia lub dojazdu. W przypadku budowy domu oddzielenie tego typu wydatków jest fikcją. W praktyce przepis ten ma zapobiec sytuacjom, w których o rekompensatę wystąpi ktoś, kto poprzestał np. na ogrodzeniu działki.

Kwotę zwrotu musisz obliczyć samodzielnie (fiskus sprawdzi, czy się nie pomyliłeś). Jeśli budujesz lub remontujesz, a wcześniej nie odliczałeś wydatków w ramach nieistniejącej już podatkowej ulgi budowlanej lub remontowej, zwrot wynosi - w granicach ustawowego limitu - 65,22 proc. kwoty VAT zapłaconego w cenie materiałów budowlanych.

Ile można odzyskać?

Jak już wspomnieliśmy na początku, zwrot VAT jest limitowany. Te limity dotyczą zaś okresów pięcioletnich liczonych od daty złożenia pierwszego wniosku. Wysokość zwrotu VAT zależy od tego, czy inwestycja wymagała pozwolenia na budowę, czy nie. W pierwszym przypadku (np. budowa) górny limit wynosi 12,295 proc. równowartości średnich kosztów budowy 70 m kw. mieszkania (dziś - ponad ok. 32,8 tys. zł), a w drugim (np. remont) - 12,295 proc. równowartości średnich kosztów budowy 30 m kw. mieszkania (ok. 14,8 tys. zł).

Przykład 1. Na materiały użyte do budowy domu wydasz w tym roku 320 tys. zł. Ta kwota obejmuje VAT - ok. 50 tys. zł, bo nie wszystkie materiały są objęte zwrotem tego podatku (przed 1 maja 2004 r. były opodatkowane 22-proc. stawką). Przysługuje ci zwrot ok. 32,6 tys. zł.

Przykład 2. Na remont mieszkania wydasz 12,2 tys. zł brutto. Ta kwota obejmuje VAT - 2,2 tys. zł. Fiskus zwróci ci przeszło 1,4 tys. zł.

Uwaga! Oba limity są mniejsze dla tych, którzy korzystali z ulgi budowlanej i remontowej. Mogą liczyć maksymalnie na 9,959 proc. równowartości kosztów, zależy od rodzaju inwestycji.

Dodajmy, że do obliczania tych kosztów stosowany jest wskaźnik średniej ceny metra kwadratowego podawany przez GUS na użytek wyliczania premii gwarancyjnej dla posiadaczy książeczek mieszkaniowych. Uwzględnij najnowszy wskaźnik (obecnie wynosi on 3819 zł za m kw.), który znajdziesz na stronie internetowej GUS (http://www.stat.gov.pl/gus/5840_4671_PLK_HTML.htm).

Uwaga! Zwrot VAT przysługuje łącznie obojgu małżonkom (z wyjątkiem tych, w stosunku do których sąd orzekł separację). Jeżeli przed ślubem któreś z nich skorzystało ze zwrotu VAT, to muszą tę kwotę odliczyć.

Pamiętaj o załącznikach

Jeśli twoja inwestycja jest remontem niewymagającym uzyskania pozwolenia na budowę (limit zwrotu jest wtedy niższy), musisz dołączyć do wniosku kopię dokumentu potwierdzającego tytuł prawny do domu lub mieszkania. Taki tytuł dają: akt własności, przydział lokalu kwaterunkowego lub zakładowego, tzw. umowa użyczenia, umowa najmu lub dzierżawy (oraz inne umowy tego typu, np. umowa podnajmu czy poddzierżawy), dowód potwierdzający kupno domu albo mieszkania, spadku lub darowizny.

Gdy inwestycja wymaga pozwolenia na budowę, trzeba dostarczyć kopię tego dokumentu.

Do wniosku trzeba dołączyć załączniki z wykazem faktur VAT oraz wartością poniesionych wydatków, a także kopie faktur. Jeśli chcesz odzyskać VAT w ustawowym terminie czterech miesięcy, nie możesz sobie pozwolić na najmniejszy błąd, np. niedołączenie kopii wymaganych dokumentów albo brak podpisu.

Gdy wniosek o zwrot VAT nie wzbudzi wątpliwości fiskusa, nie musi on wydawać stosownej decyzji. Skraca to czas wypłaty pieniędzy co najmniej o miesiąc, a może nawet i cztery miesiące. Tyle czasu mają bowiem naczelnicy urzędów skarbowych na wydanie decyzji, a potem jeszcze dodatkowo 25 dni na wypłacenie pieniędzy.

Aby je dostać, nie możesz mieć zaległości podatkowych. W przeciwnym razie kwota zwrotu VAT podlegać będzie z urzędu zaliczeniu na poczet tych zaległości wraz z odsetkami za zwłokę.

Uwaga! Składając wniosek o zwrot VAT, nie płacisz opłaty skarbowej. Od pieniędzy, które otrzymasz, nie musisz płacić podatku dochodowego.

Korekta wniosku

Wniosek o zwrot VAT możesz składać nie częściej niż raz w roku. A może się zdarzyć, że np. zapomnisz uwzględnić faktur, które ci się zawieruszyły. Istnieje możliwość skorygowania wniosku. Musisz złożyć nowy z ponownie wyliczoną kwotą zwrotu VAT. Jeżeli chcesz uzupełnić uprzednio złożony wykaz faktur o nowe, zapomniane pozycje, nie musisz sporządzać nowego wykazu w całości. Wystarczy, że dołączysz nowo dodane pozycje, a w korekcie o tym poinformujesz. Jeśli zrezygnujesz z części faktur, jedynie poinformuj w korekcie o wycofanych pozycjach.

Uwaga! W przypadku złożenia korekty wniosku termin na wydanie decyzji przez urząd skarbowy biegnie od nowa.

Zwrot VAT

2011 r.

II kw.

Źródło: Ministerstwo Finansów

Copyright © Agora SA