Katowice wielkim placem budowy. Za dwa lata

Krzysztof Rogala z krakowskiej grupy deweloperskiej Geo został pełnomocnikiem prezydenta Katowic do spraw przebudowy śródmieścia.

Wyjaśnijmy, dlaczego to tak ważna informacja. Przed Katowicami stoi największe wyzwanie od dziesięcioleci - przebudowa centrum miasta. Mówiło się o niej od lat. W końcu w 2006 r. rozstrzygnięty został konkurs, jak śródmieście ma wyglądać. Wygrał projekt katowickiego architekta Tomasza Koniora, który chce zabudować al. Korfantego. Ulica ma zyskać charakter wielkomiejskiego bulwaru ze sklepami, restauracjami i apartamentowcami. Główny miejski plac będzie znajdował się przed Teatrem Śląskim. Ruch samochodów zostanie ograniczony do minimum.

Urzędnicy miejscy nie chwalili się, co robią w sprawie przebudowy. Niewiele było wiadomo aż do środy, gdy prezydent Piotr Uszok zaprosił dziennikarzy na konferencję prasową. Najważniejsza informacja, jaką przekazał, brzmi: Miasto ma wreszcie pełnomocnika do spraw przebudowy centrum.

To bardzo ważna funkcja. Osoba na tym stanowisku będzie odpowiadać głową za całą przebudowę. Ma być koordynatorem wszystkich działań: prowadzić narady, rozmawiać z prywatnymi właścicielami nieruchomości i inwestorami, w imieniu prezydenta będzie podpisywać i negocjować wszystkie umowy.

W środę poznaliśmy nazwisko pełnomocnika: Krzysztof Rogala, architekt i absolwent Politechniki Śląskiej.

Kim jest? Jakie ma doświadczenie? Czy poradzi sobie z obowiązkami?

- Na razie nie chcę się jeszcze oficjalnie wypowiadać. Proszę dać mi trochę czasu na zaznajomienie się z nowy stanowiskiem - poprosił nas Rogala. Także prezydent Uszok nie chciał się wypowiadać o zaletach osoby, której powierzył najważniejsze zadanie w mieście.

Zadzwoniliśmy więc do ludzi z branży.

- Pierwszy raz słyszę to nazwisko - zdziwił się Arkadiusz Hołda, katowicki deweloper.

- Przykro mi, nie znam - powiedział Marek Wolnik z Metropolis Nieruchomości Komercyjne.

- Niestety, nic mi to nie mówi - stwierdził Robert Konieczny, znany katowicki architekt.

Tylko Tomasz Konior, autor projektu przebudowy śródmieścia, prosił: - Osobie na takim stanowisku trzeba dać dużą szansę. Mówimy przecież o kimś, kto będzie odpowiadał za proces wyjątkowy w skali Europy. To nie jest pojedyncza inwestycja! Katowice mają dokonać ogromnego skoku jakościowego. Trzymam za Rogalę kciuki.

Zdaniem Koniora nowy pełnomocnik będzie musiał prowadzić dialog mieszkańców - użytkowników centrum - z inwestorami, analizować wszystkie możliwe scenariusze i eliminować te najgorsze. Konior nie ukrywa, że to wielkie wyzwanie.

Prezydent Uszok poinformował w środę, że:

- Urząd miejski wybrał już kancelarie prawne, które zajmą się obsługą projektu, a za miesiąc zostanie wyłoniony inżynier kontraktu, który będzie odpowiadał za wszystkie sprawy techniczne związane z budową centrum.

- Jeszcze w tym roku zostanie wyburzony Urząd Stanu Cywilnego przy al. Korfantego. Urzędnicy przeniosą się do wyremontowanego budynku przy pl. Wolności. Dom Prasy będzie tymczasem przerabiany na biura dla urzędników magistratu.

- W tym miesiącu magistrat prześle oferty największym deweloperom, którzy mogą być zainteresowani inwestycjami w nowym centrum Katowic.

- Na przebudowę śródmieścia Katowice będą musiałby zaciągnąć kredyt - co najmniej 100 mln euro. Pieniądze pójdą głównie na modernizację torowiska i inwestycje na terenach należących do miasta, np. na placu przed teatrem.

- Najpóźniej w 2010 r. koparki wjadą do centrum Katowic. Al. Korfantego będzie w części, a być może nawet w całości zamknięta dla ruchu. Dariusz Kortko komentuje : Informacja, panie prezydencie!

Copyright © Agora SA