Koszt budowy domu wzrośnie o 10 proc.

Co prawda w ciągu pięciu miesięcy koszt budowy domu spadł o 6 proc., czyli do poziomu z maja 2007 roku, jednak spadek jest chwilowy. Wzrosną ceny usług ekip budowlanych oraz materiałów, pisze "Gazeta Prawna".

Chcesz kupić mieszkanie lub dom? Przeszukaj nasze oferty Chcesz sprzedać mieszkanie? Dodaj ogłoszenie w naszym serwisie

W tej chwili mamy do czynienia z sezonowym spadkiem cen materiałów budowlanych. Dlatego każdy, kto planuje w najbliższym czasie budowę domu, powinien się w nie zaopatrzyć, bo od wiosny zaczną drożeć.

- W tym roku podrożał już cement, cegły, a także styropian i stal budowlana, a od połowy grudnia 2007 r. rośnie sprzedaż wyrobów ceramicznych i betonów komórkowych, bo wielu inwestorów i hurtowników zaopatruje się w nie w obawie przed wzrostem cen - mówi "Gazecie Prawnej" Bogdan Panhirsz, dyrektor handlowy Grupy PSB. Jednak nie powinna powtórzyć się sytuacja z pierwszej połowy 2007 roku, gdy ceny wzrosły o 100 proc. - uspokaja "GP".

Materiały budowlane będą droższe, bo na wiosnę znowu wzrośnie popyt. Dodatkowym impulsem będą rosnące koszty energii oraz niskie limity emisji CO2 nałożone m.in. na polskich producentów cementu.

"Gazeta Prawna" przewiduje, że po chwilowym spadku koszt budowy domu już w kwietniu wróci do poziomu z sierpnia 2007. Do końca roku może wzrosnąć o 10 proc. Głównie za sprawą większych kosztów robocizny na placach budowlanych, które mogą podnieść się średnio nawet o 15 proc.

Na rynku brakuje usługodawców. - Wciąż niewiele jest małych, zatrudniających pięciu, siedmiu pracowników firm, które całościowo zajmują się budową domu. Znalezienie takiej ekipy o odpowiednich kwalifikacjach zajmie co najmniej dwa miesiące - mówi "Gazecie Prawnej" Konrad Kubicki, właściciel firmy remontowo-budowlanej.

Dlatego wielu budujących domy decyduje się na usługi indywidualnych fachowców. Takie rozwiązanie jest tańsze, ale często wiąże się z usługą o niższej jakości, przestrzega "GP".

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.