Rewolucja w książeczkach mieszkaniowych

Poszukaj własnej książeczki mieszkaniowej albo sprawdź, czy nie marnuje się książeczka twoich najbliższych. Najpóźniej w ciągu ośmiu lat będziesz mógł odzyskać zamrożone na niej oszczędności wraz z premią gwarancyjną. A ta premia to dodatkowe kilka lub nawet kilkanaście tysięcy złotych

Ta wiadomość powinna ucieszyć 1,4 mln posiadaczy książeczek mieszkaniowych. Wchodząca dziś w życie nowelizacja ustawy "o pomocy państwa w spłacie niektórych kredytów mieszkaniowych, udzielaniu premii gwarancyjnych oraz refundacji bankom wypłaconych premii gwarancyjnych" znacznie rozszerza katalog wydatków mieszkaniowych, które musi ponieść posiadacz książeczki, aby uzyskać tego typu budżetową dopłatę. Bez niej likwidacja książeczki jest nieopłacalna, gdyż oszczędności gromadzone w latach 70. czy 80. są niewiele warte (odzyskuje się jedynie wkład z oprocentowaniem).

Uwaga! Na premię mogą liczyć tylko ci, którzy mają książeczkę założoną przed 24 października 1990 r. Premię wylicza i wypłaca ten oddział PKO BP, który prowadzi rachunek książeczki mieszkaniowej. Wniosek o jej likwidację można jednak złożyć w każdym oddziale PKO BP obsługującym książeczki z prawem do premii gwarancyjnej (na terenie całego kraju), ale wtedy trwa to nieco dłużej.

Co się zmieniło?

Od dziś nagradzane premią są nie tylko zakup mieszkania czy budowa domu, ale także:

(remont polegający na wymianie okien lub instalacji gazowej czy instalacji elektrycznej; warunek: taki remont zostanie przeprowadzony w domu lub mieszkaniu, którego posiadacz książeczki jest właścicielem lub do którego ma spółdzielcze prawo lokatorskie bądź własnościowe;

(systematyczne wpłacanie przez 12 miesięcy składek na fundusz remontowy wspólnoty lub spółdzielni mieszkaniowej; warunek: co najmniej taka sama kwota przypada na danego właściciela książeczki w wydatkach wspólnoty lub spółdzielni poniesionych w ciągu dwóch lat na remont części wspólnej budynku, np. dachu czy elewacji;

(przekształcenie spółdzielczego własnościowego mieszkania w prawo odrębnej własności;

(zaciągnięcie kredytu mieszkaniowego (pieniądze z książeczki są tzw. wkładem własnym);

(spłacenie zadłużenia związanego z tzw. starym kredytem spółdzielczym (dotyczy przeszło 100 tys. rodzin, które w latach 90. wpadły w pułapkę zadłużenia, gdy drastycznie wzrosło oprocentowanie kredytów budowlanych zaciągniętych przez spółdzielnie).

Jakie dokumenty?

PKO BP nie wypłaca premii gwarancyjnej na ładne oczy. Musisz więc udowodnić, że zrealizowałeś któryś z wyżej wymienionych "celów mieszkaniowych".

Wymiana okien. Podstawa to wystawiona na ciebie (lub współmałżonka) faktura VAT zakupu okien lub faktura VAT wykonania usługi wymiany okien. Oczywiście musisz też udowodnić, że masz tytuł prawny do remontowanego mieszkania lub domu. Bank zażąda wypisu z księgi wieczystej (jeśli masz prawo odrębnej własności lokalu) albo pisma ze spółdzielni informującego, że masz własnościowe lub lokatorskie prawo do lokalu.

Uwaga! Musisz wymienić co najmniej dwa okna. Gdyby zaś w twoim mieszkaniu było tylko jedno okno, będziesz musiał napisać stosowne oświadczenie. Wystarczy ono, jeśli masz np. kilkunastometrową kawalerkę. Ale jeśli twoje mieszkanie ma większy metraż, licz się z tym, że bank zażąda zaświadczenia od zarządcy budynku (spółdzielni).

Wymiana instalacji elektrycznej lub gazowej

W tym przypadku faktura VAT za materiały lub usługę oraz tytuł prawny do lokalu nie wystarczą. Ponieważ są to roboty rzutujące na bezpieczeństwo wszystkich mieszkańców budynku, będziesz musiał udowodnić, że instalacji nie wymieniała "złota rączka". W banku zażądają kopii dokumentu zaświadczającego, że dany elektryk lub spec od instalacji gazowych ma uprawnienia do wykonywania tego typu robót. Ponadto będzie musiał złożyć kopię sporządzonego przez siebie protokołu odbiorczego (dowód, że została wykonana usługa wymiany całej instalacji, a nie np. jednego gniazdka elektrycznego).

Wpłaty na fundusz remontowy

To najlepszy sposób na odzyskanie pieniędzy z książeczki dla tych, którzy nie mogą sobie pozwolić na kosztowne inwestycje w swoim mieszkaniu.

Załóżmy, że na naprawę dachu wspólnota mieszkaniowa lub spółdzielnia wydała w ubiegłym roku 20 tys. zł, co w przeliczeniu na lokal X wyniosło 600 zł. Żeby uzyskać premię gwarancyjną, jego właściciel będący posiadaczem książeczki mieszkaniowej musiałby np. w tym roku wpłacić na fundusz remontowy co najmniej taką samą kwotę, czyli po 50 zł miesięcznie.

Będziesz musiał zażądać od wspólnoty lub spółdzielni stosownego zaświadczenia o twoich wpłatach oraz o wydatkach remontowych przypadających na twój lokal. Oczywiście musisz też udowodnić, że masz tytuł prawny do mieszkania.

Wykup mieszkania od spółdzielni

Sprawa jest prosta - wystarczy kopia aktu notarialnego będąca dowodem przekształcenia spółdzielczego własnościowego mieszkania w prawo odrębnej własności.

Uwaga! Jeśli spółdzielnia robi ci trudności z przeniesieniem własności, możesz wystąpić do sądu, a wówczas jego orzeczenie zastąpi decyzję spółdzielni. PKO BP będzie honorowało orzeczenie sądu.

Wkład własny

Obecnie banki coraz częściej odprawiają z kwitkiem tych, którzy nie są w stanie sfinansować części kosztów zakupu mieszkania. Kilkanaście tysięcy złotych z książeczki może ci się więc przydać. Zanim pójdziesz do banku po kredyt, wybierz się do oddziału PKO BP, który prowadzi rachunek twojej książeczki mieszkaniowej. Tam poproś o wyliczenie premii gwarancyjnej. Dzięki temu będziesz wiedział, na co możesz sobie pozwolić, planując inwestycję. Bank, do którego zwrócisz się o kredyt, uzna pieniądze na książeczce za twój wkład własny. Po podpisaniu umowy z tym bankiem zanieś jej kopię do PKO BP. Ten nie da ci jednak premii do ręki. Wpłaci ją na konto banku, z którym podpisałeś umowę kredytową (numer tego konta musi być podany w umowie). Ten z kolei przekaże twój wkład oraz pieniądze z kredytu (w transzach) np. deweloperowi, któremu powierzyłeś budowę domu lub mieszkania.

Uwaga! Za pierwsze wyliczenie premii PKO BP nie weźmie ani złotówki, ale za każde następne - 25 zł.

Spłata kredytu spółdzielczego

PKO BP zadowoli się zaświadczeniem spółdzielni w tej sprawie. Musisz z nim pójść do PKO BP w ciągu 90 dni od daty spłacenia zadłużenia.

Uwaga! O premię mogą wystąpić nawet ci posiadacze książeczek, którzy już wcześniej oddłużyli swoje mieszkanie (spłacili kredyt spółdzielczy przed 1 kwietnia). W tym przypadku nie od razu dostaną oni swoje pieniądze. Ich wypłata ma być bowiem rozłożona aż na osiem lat. Najszybciej premię dostaną posiadacze książeczek wystawionych do 1968 r. (włącznie), najdłużej poczekają zaś ci, których książeczki pochodzą z 1989 i 1990 r. Szczegółowy harmonogram jest następujący:

(od 2009 r. - książeczki założone do roku 1968 włącznie, (od 2010 r. - książeczki z lat 1969-72, (od 2011 r. - książeczki z lat 1973-75, (od 2012 r. - książeczki z lat 1976-79, (od 2013 r. - książeczki z lat 1980-85, (od 2014 r. - książeczki z roku 1986, (od 2015 r. - książeczki z roku 1987, (od 2016 r. - książeczki z roku 1988, (od 2017 r. - książeczki z lat 1989-90.

Uwaga! Musisz bardzo uważać, żeby premia z tego tytułu ci nie przepadła. Koniecznie wystąp o nią w ciągu pierwszych sześciu miesięcy tego roku, w którym nabędziesz uprawnienie. Wyjaśnijmy to na przykładzie. Załóżmy, że masz książeczkę założoną w 1977 r. Z harmonogramu wynika więc, że po premię będziesz mógł się zgłosić do PKO BP w pierwszym półroczu 2012 r.

Remonty też na osiem lat

Identyczny harmonogram wypłat premii ma dotyczyć także tych, którzy zechcą sięgnąć po nią z tytułu wymiany okien, instalacji elektrycznej lub gazowej oraz wpłat na fundusz remontowy.

Jeśli w tym roku wymienisz okna, a masz książeczkę np. z 1986 r., to po premię będziesz się mógł zgłosić dopiero w 2014 r. Do tego czasu musisz więc trzymać dokumenty (w tym faktury), których wymaga PKO BP. Wystąp o premię w ciągu pierwszych sześciu miesięcy tego roku, w którym nabędziesz uprawnienie.

Oczywiście nie jest tak, że jak ktoś ma książeczkę założoną przed 1969 r., to już w tym roku musi wykonać remont, żeby dostać premię. W tym roku ta osoba nabywa uprawnienia do tych pieniędzy, ale może o nie wystąpić choćby i za kilka lat. Zatem nabycie uprawnienia do premii w danym roku nie obliguje do remontu. Posiadacz książeczki może go wykonać w dogodnym dla siebie momencie. Załóżmy, że masz książeczkę z 1982 r. Uprawnienia do premii uzyskasz więc od 2013 r. O premię z tytułu remontu będziesz mógł jednak wystąpić także w następnych latach, jeśli nie zrobisz tego wcześniej.

Uwaga! Musisz pamiętać o jednym: w przypadku wymiany okien na złożenie dokumentów w PKO BP masz 90 dni od daty zakupu okien (wystawienia faktury VAT) lub zakończeniu ich montażu przez firmę (daty wystawienia przez nią faktury). Trochę inaczej ma się rzecz w przypadku wymiany instalacji elektrycznej lub gazowej. 90-dniowy termin biegnie wówczas od momentu wydania protokołu odbiorczego przez fachowca, który wykonuje nam tego typu usługę.

Książeczkę można scedować

Jeśli ktoś nie chce czekać tak długo, może książeczkę przepisać (scedować) na kogoś z najbliższej rodziny, kto właśnie planuje inwestycję mieszkaniową.

Warunki umowy stanowią, że "książeczka może być przedmiotem cesji - przekazania praw do wkładu - pomiędzy: małżonkami (również rozwiedzionymi), rodzicami i dziećmi (również przysposobionymi), dziadkami i wnukami, rodzeństwem rodzonym i przyrodnim, pomiędzy powinowatymi (macochą lub ojczymem i pasierbami)".

To daje spore możliwości. Wyobraź sobie taką oto sytuację. Pani A., osoba samotna, która nie zamierza zmieniać mieszkania, na imieninach brata dowiedziała się, że teściowie jego syna wykupują od gminy swoje lokatorskie mieszkanie. Co w tej sytuacji może zrobić pani A.? To proste - scedować książeczkę na brata. Ten sceduje ją na syna, syn na żonę, a żona na ojca. Ostatni w łańcuszku dostanie premię.

W PKO BP taką cesję załatwia się od ręki. Osoby zainteresowane powinny stawić się w banku z dokumentami potwierdzającymi wszystkie pokrewieństwa i wypełnić kwestionariusz. Prowizja banku od jednej cesji - 70 zł. Pani A. zapłaci w sumie 280 zł.

Cesję najlepiej przeprowadzić przed zawarciem transakcji, ale jeśli ktoś o tym zapomni, nic się nie stanie. Trzeba tylko zdążyć załatwić cesję w terminie 90 dni, który jest przewidziany na likwidację książeczki po zakupie mieszkania.

Uwaga! Jedna osoba może dzięki cesjom "zebrać" nawet kilka książeczek.

Jeśli jesteś szczęśliwcem, który właśnie przymierza się do takiej inwestycji, upewnij się, jakie dokumenty będą ci potrzebne do uzyskania premii gwarancyjnej. Inne są wymogi banku, jeśli np. kupisz mieszkanie, a inne, gdy budujesz dom.

Gdy kupisz mieszkanie

Na rynku wtórnym dowodem zakupu jest akt notarialny. Jeśli zaś kupisz dom lub mieszkanie na licytacji w postępowaniu egzekucyjnym, to wówczas dokumentem to potwierdzającym jest prawomocne postanowienie sądu o przyznaniu prawa własności tego domu lub mieszkania.

Musisz bardzo uważać, aby nie stracić premii. Bank odmówi jej, jeśli nie złożysz wniosku o likwidację książeczki i wypłatę premii w ciągu 90 dni od sfinalizowania transakcji u notariusza lub uzyskania wspomnianego wyżej postanowienia sądu. Uwaga! Nie dostaniesz premii, jeśli kupisz używane mieszkanie albo dom na rynku wtórnym na zasadach współwłasności. Co innego, jeśli mieszkanie lub dom będziesz budował na zasadach współwłasności. Wtedy PKO BP wypłaci ci premię.

Dodajmy, że aktu notarialnego PKO BP wymaga też od tych, którzy wykupią swoje mieszkanie od gminy czy zakładu pracy albo przekształcą mieszkanie lokatorskie w spółdzielni w prawo odrębnej własności.

Ze spółdzielnią lub deweloperem

Jeśli będziesz finansował budowę mieszkania w spółdzielni (także lokatorskiego) lub w firmie deweloperskiej, nie musisz czekać do czasu przeniesienia na ciebie własności mieszkania. Masz prawo wystąpić do PKO BP o wypłatę premii w trakcie inwestycji. Warunek: wpłata co najmniej 50 proc. wymaganego przez tę spółdzielnię lub firmę wkładu. Spółdzielnia da ci pismo zawierające poza danymi osobowymi informację o wymaganym wkładzie budowlanym (lub mieszkaniowym w przypadku mieszkania lokatorskiego) oraz informację o wysokości posiadanego wkładu na koncie spółdzielni. Bank przeleje na nie twoją premię.

Od dewelopera będziesz musiał wyciągnąć więcej dokumentów: pozwolenie na budowę, umowę zobowiązującą dewelopera do wybudowania mieszkania lub domu zawartą w formie aktu notarialnego, zaświadczenie wystawione przez przedsiębiorcę zawierające numer konta bankowego, informację o aktualnej wartości kosztorysowej budowanego mieszkania lub domu oraz informację o dokonanej przez ciebie wpłacie na pokrycie kosztów budowy, dowód złożenia w sądzie wniosku o wpis do księgi wieczystej, ujawnionego roszczenia o ustanowienie odrębnej własności lokalu i przeniesienie tego prawa.

W umowie zobowiązującej do wybudowania mieszkania może być postanowienie, że strony wnoszą o wpis tego roszczenia do księgi wieczystej. W tym wypadku właściciel książeczki nie musi przedstawiać bankowi dowodu złożenia w sądzie wniosku o wpis wyżej wymienionego roszczenia do księgi. Dlaczego? Bo bank ma pewność, że taki wniosek prześle do sądu notariusz, który ma na to trzy dni od zawarcia umowy zobowiązującej do wybudowania mieszkania.

Uwaga! Będziesz musiał podpisać zobowiązanie, że zwrócisz premię gwarancyjną, gdybyś się wycofał z inwestycji. Ponadto bank zażąda złożenia upoważnienia dla inwestora (spółdzielni, firmy deweloperskiej) do zwrotu premii gwarancyjnej. Chodzi o to, że z chwilą, gdy wycofasz się ze spółdzielni/firmy deweloperskiej, ta przeleje premię do PKO BP.

Żeby jej nie stracić bezpowrotnie, trzeba o nią ponownie wystąpić do PKO BP w ciągu sześciu miesięcy. Oczywiście trzeba nabyć uprawnienia do premii, np. przenieść swój wkład budowlany do innej spółdzielni budującej mieszkania. Do tego czasu bank trzyma premię na nieoprocentowanym rachunku.

Udowodnij, że budujesz...

Jeśli postanowisz samodzielnie zbudować dom jednorodzinny, możesz sięgnąć po premię zaraz po zakończeniu inwestycji lub w trakcie budowy (a od dziś przed jej rozpoczęciem, jeśli skorzystasz z kredytu). W obu przypadkach bank zażąda pozwolenia na budowę wystawionego na właściciela książeczki mieszkaniowej lub współmałżonka. Jeśli budowa już została zakończona, trzeba przynieść do banku pozwolenie na użytkowanie domu lub zawiadomienie złożone we właściwym urzędzie o zakończeniu budowy.

Jednak nie warto czekać tak długo, bo nawet jeśli przy budowie domu korzystasz z kredytu, niezbędny jest kapitał obrotowy. Żeby dostać premię szybciej, musisz więc oprócz pozwolenia na budowę przynieść zaświadczenie o zaawansowaniu budowy w wysokości co najmniej 20 proc. wartości kosztorysowej budynku. Taki dokument wyda ci inspektor nadzoru (pod imienną pieczątką).

Uwaga! Zaświadczenie powinno być wystawione na właściciela książeczki lub współmałżonka nie wcześniej niż 30 dni przed złożeniem wniosku o likwidację książeczki mieszkaniowej.

...lub przebudowujesz

Trochę inaczej ma się rzecz w przypadku inwestycji polegającej na przebudowie, nadbudowie lub rozbudowie budynku lub pomieszczeń niemieszkalnych, której celem jest uzyskanie mieszkania na własność. Jeśli np. zaadaptujesz strych na mieszkanie, PKO BP zażąda prawomocnej decyzji zezwalającej na budowę oraz wypisu z księgi wieczystej założonej dla nowo powstałego mieszkania (to dowód na to, że uzyskałeś to mieszkanie na własność).

Uwaga! W grę wchodzą rozbudowa, przebudowa lub nadbudowa własnego domu jednorodzinnego. Jednak w tym przypadku trzeba dodatkowo uzyskać zaświadczenie z urzędu gminy, które jednoznacznie stwierdza, że prowadzone prace zmierzają do ustanowienia odrębnej własności budowanego mieszkania.

PKO BP wypłaci premię także w trakcie tego typu przebudowy, nadbudowy lub rozbudowy, gdy inwestycja jest zaawansowana w co najmniej 50 proc. (chodzi o wartość kosztorysową). Oczywiście podstawą jest pozwolenie budowlane, a ponadto: wypis z księgi wieczystej dotyczący własności gruntu (prawa wieczystego użytkowania); zaświadczenie o zaawansowaniu budowy w wysokości co najmniej 50 proc. wartości kosztorysowej; zaświadczenie z gminy, że prowadzone prace zmierzają do ustanowienia odrębnej własności budowanego mieszkania.

Kaucja lub partycypacja w TBS

Jeśli nie masz pieniędzy na zakup lub budowę mieszkania albo domu, możesz je wynająć w nowym bloku, który wybudowało Towarzystwo Budownictwa Społecznego (TBS). Dostaniesz wówczas premię gwarancyjną, jeśli przedstawisz w PKO BP: umowę najmu mieszkania; dokument potwierdzający dokonanie wpłaty na poczet części kosztów budowy lub kaucji w wysokości przekraczającej 3 proc. wartości odtworzeniowej lokalu (czyli praktycznie kosztów jego budowy).

Dziękuję za konsultację Arturowi Smolarczykowi, kierownikowi zespołu książeczek mieszkaniowych w PKO BP.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.