Złote Tarasy mają nowego zarządcę

Zarządzaniem centrum handlowym Złote Tarasy oraz wynajmem jego powierzchni handlowej od stycznia zajmuje się firma DTZ. To konsekwencja ultimatum, jakie udziałowcowi centrum handlowego w ubiegłym roku postawił Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Złote Tarasy to jedno z największych i najpopularniejszych centrów handlowych w Warszawie. Ma 65 tys. m kw. powierzchni handlowej, na których mieści się ok. 200 sklepów.

Kontrolę nad połową udziałów w Złotych Tarasach ma koncern Unibail Rodamco. Jednak w ubiegłym roku Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów nakazał, by francusko-holenderskie konsorcjum do 15 stycznia 2011 r. sprzedało udziały lub "wyzbyło się wszelkich praw związanych ze sprawowaniem współkontroli nad Złotymi Tarasami". Tylko pod takim warunkiem konsorcjum dostało zgodę na przejęcie portfela nieruchomości funduszu Simon Ivanhoe, w tym m.in. centrum handlowego Arkadia i Warszawa Wileńska. Unibail zakomunikował kilka dni temu, że zastosował się do zaleceń regulatora w ten sposób, że zachował akcje centrum handlowego, ale pozbył się wpływu na jego zarządzanie. To zadanie powierzono agencji DTZ. Unibail-Rodamco zachował uprawnienia podobne do przywilejów udziałowców mniejszościowych. Spółka ma prawo weta m.in. w sprawie zmian w statucie, kapitale czy likwidacji Złotych Tarasów oraz wobec inwestycji, sprzedaży bądź pożyczek przekraczających pół miliona euro.

- Jesteśmy bardzo zadowoleni, że zostaliśmy wybrani do świadczenia usług property management oraz wynajmu powierzchni w Złotych Tarasach. To unikalny projekt, który podkreśla nasz dynamiczny rozwój w obszarze usług property management - mówi Michał Muc, dyrektor zarządzający zespołu Property and Asset Management w DTZ w Polsce. Zapewnia, że DTZ ma ogromne doświadczenie w zarządzaniu powierzchniami handlowymi i biurowymi. Obecnie w portfolio firmy jest 21 nieruchomości handlowych i 12 budynków biurowych w Polsce. Tylko na przestrzeni ostatnich kilku miesięcy DTZ przejął w zarządzanie dziewięć centrów handlowych.

- Złote Tarasy to projekt unikalny na skalę europejską, a DTZ ma duże doświadczenie w zarządzaniu najbardziej prestiżowymi obiektami w Europie. Jesteśmy przekonani, że nasza wiedza i długoletnia praktyka połączone z pomysłem, jaki mamy na zarządzanie Złotymi Tarasami, przyniesie korzyści zarówno klientom, jak i najemcom oraz właścicielom centrum - dodaje Grzegorz Jamroziak, który odpowiada za projekt w DTZ.

Złote Tarasy zbudował holenderski deweloper ING Real Estate. Założył spółkę z warszawskim samorządem, który wniósł do niej grunt obok Dworca Centralnego. Jego wartość w 1998 r. wyceniono na 57 mln zł. Ziemię zamieniono potem na udziały w spółce Złote Tarasy, która dziś jest właścicielem centrum handlowego o tej samej nazwie. Nieco ponad trzy czwarte udziałów ma ING (50 proc. na mocy skomplikowanej umowy przekazał Unibailowi), reszta jest miejska. Umowa przewidywała, że po oddaniu centrum handlowego do użytku ING odkupi miejskie udziały. Ratusz przez lata spierał się z ING o to, za jaką kwotę udziały mają zostać odkupione - deweloper chciał zapłacić cenę ustaloną w 1998 r., samorządowcy domagali się kwoty wynikającej z aktualnej wyceny rynkowej. Jesienią ubiegłego roku Warszawa wygrała w tej sprawie arbitraż w Trybunale w Strasburgu. Ratusz zleci teraz wycenę swoich udziałów. Mogą one być warte nawet ok. 375 mln zł. Samorząd liczy, że uda mu się sfinalizować transakcję w pierwszej połowie tego roku - albo kupi je ING, albo trafią na wolny rynek.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.