Polacy coraz częściej zamieniają mieszkania

Oprócz sprzedaży i wynajmu rosnącą popularność na rynku mieszkaniowym uzyskują transakcje zamiany mieszkania. Staje się ona istotną alternatywą zwłaszcza obecnie, choćby dla osób, które posiadają kredyt we frankach szwajcarskich i nie mają szansy korzystnie sprzedać swej nieruchomości, tak by uwolnić się od zobowiązania.

Transakcje zamiany mieszkania zyskują na znaczeniu zwłaszcza w obecnej sytuacji na rynku nieruchomości. Z punktu widzenia osób obciążonych kredytami (zarówno w złotówkach jak i we franku), których wartość mieszkań spadła, dają możliwość realizowania swoich planów mieszkaniowych. Można powiedzieć, że dla wielu ludzi jest to jedyna deska ratunku, bowiem nie mają szansy sprzedać mieszkania tak, by spłacić kredyt.

Warunkiem powodzenia takiej transakcji jest jednak wybór właściwej nieruchomości, która ma być przedmiotem zamiany. Jeśli spłacamy kredyt hipoteczny, mieszkanie, które uzyskamy powinno być nie mniej warte od tego, na które dostaliśmy kredyt. Wszystko dlatego, że obciążenie hipoteczne przejdzie na nową nieruchomość.

Dlatego w sytuacji, kiedy przystępujemy do zamiany warto przede wszystkim skorzystać z usług rzeczoznawcy i porozumieć się z bankiem, przedstawiając mu ofertę. To on ostatecznie zdecyduje, czy zgodzi się na przeniesienie hipoteki na nieruchomość, która będzie nowym zabezpieczeniem kredytu. Jeśli wartość takiej nieruchomości okaże się odpowiednio wyższa wobec zobowiązania kredytowego, wtedy nie powinno być problemu. Gorzej jeśli będzie niższa - wtedy cała operacja może się nie udać, albo bank będzie wymagał od nas dodatkowego zabezpieczenia.

Mimo to właśnie teraz jest dobra okazja do korzystnej zamiany, dla tych których dusi kredyt mieszkaniowy i utrudnia sprzedaż mieszkania, a chcieliby np. przeprowadzić się do większego. Dlaczego? Z prostego powodu. Ceny mieszkań od czasu tzw. górki cenowej istotnie spadły. Można więc w kwocie równej naszemu zobowiązaniu znaleźć mieszkanie większe, zwłaszcza w mniejszych miastach. Z takiej możliwości zamiany korzystają osoby, które zaciągnęły kredyty w latach 2007 - 2008. Dla nich sprzedaż mieszkania obecnie byłaby niekorzystna - zamiana natomiast może być. Należy jednak pamiętać, że w wielu przypadkach również nasze mieszkania kupowane na kredyt straciły na wartości. Różnicę więc trzeba będzie pokryć.

Możliwy jest również scenariusz, zgodnie z którym jedna osoba zamienia swoje większe, więcej warte mieszkanie kupione na kredyt, na mniejsze, uzyskując w ten sposób dopłatę wynikającą z różnicy w wycenie. Dzięki takiej transakcji - o ile jest umiejętnie przeprowadzona - jedna strona uzyskuje pieniądze, którymi spłaca część kredytu i dzięki temu zmniejsza sobie wysokość przyszłych comiesięcznych obciążeń. W takiej sytuacji wartość nowego mieszkania musi wystarczyć jako zabezpieczenie pozostałego zobowiązania.

Zamiana mieszkania będzie też istotną alternatywą dla osób, które mają plany mieszkaniowe, ale gorzej ze zdolnością kredytową. Załóżmy, że obecnie mieszkamy w nieruchomości dwupokojowej, wartej powiedzmy 200 tys. zł. Mamy jednak plany - powiększyła nam się rodzina itp. Chcemy przeprowadzić się do mieszkania większego - 3 lub 4 pokojowego, a może i do domu za miastem. Potrzebujemy na to około 350- 400 tys. złotych, tymczasem bank jest nam gotów dać około 300 tysięcy, co więcej - musimy przygotować około 10 proc. wartości przyszłej nieruchomości jako wkład własny.

Rozwiązanie to właśnie zamiana. Znajdujemy klienta, któremu decydujemy się dopłacić różnicę, czyli w tym przypadku około 150 - 200 tysięcy. To będzie nasz kredyt, jaki zaciągniemy w banku, a zabezpieczeniem będzie nowa nieruchomość warta dużo więcej. W takiej sytuacji, gdy wskaźnik LTV wyniesie około 50 albo i mniej procent każdy bank udzieli nam kredytu.

Oczywiście w przypadku opisanym powyżej problemem będzie znalezienie klienta, gotowego pójść na taki układ. Jedna z większych trudność w transakcjach zamiany to właśnie konieczność znalezienia odpowiedniego kontrahenta. Z racji wielu wymogów, które musi spełnić nieruchomość, oraz konieczności akceptacji naszej nieruchomości przez drugą stronę, proces poszukiwania może się istotnie wydłużyć, w porównaniu do zwykłej transakcji sprzedaży.

Jeśli więc zależy nam na czasie warto skorzystać z usług pośrednika. Ten dysponuje bazą nieruchomości i zna preferencje swoich klientów, więc będzie miał możliwość wyszukania dla nas odpowiedniej oferty.

Transakcje zamiany nieruchomości sukcesywnie zyskują na znaczeniu bowiem przy negatywnych tendencjach na rynku i mieszkaniowym i kredytowym (spadek wartości mieszkań, wzrost kursu franka szwajcarskiego) często są jedyną w miarę korzystną opcją, pozwalającą realizować swoje potrzeby mieszkaniowe.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.