Apartamenty pod chmurami

Warszawa traci monopol na drapacze chmur. Najwyższy budynek mieszkalny powstanie we Wrocławiu

O zamiarze budowy przeszło 200-metrowej wieży z apartamentami Sky Tower poinformował przed tygodniem prezes spółki deweloperskiej LC Corp Konrad Dubelski. Ten 51-piętrowy apartamentowiec będzie częścią ogromnego kompleksu mieszkalno-biurowego, które ma powstać w ciągu czterech lat kosztem 400 mln dolarów niemal w samym centrum Wrocławia. Warszawskim akcentem tej inwestycji jest to, że - jak poinformował Dubelski - autorem koncepcji projektu jest bliżej nieznane warszawskie biuro projektowe B&G.

Obecnie najwyższym budynkiem mieszkalnym w Polsce jest 120-metrowy apartamentowiec Łucka City (30 kondygnacji), który firma deweloperska J.W. Construction Holding wybudowała w śródmieściu. Spółka reklamowała tę inwestycję hasłem: "Warszawa u Twoich stóp". Jednak o wiele ładniejszy widok - na Zatokę Gdańską - będą mogli podziwiać ze swych okien mieszkańcy apartamentowca Sea Tower, który powstaje przy Nabrzeżu Prezydenckim, w centrum Gdyni. Inwestor - firma deweloperska Invest Komfort - podaje, że wyższa z dwóch wież (36 i 28 kondygnacji) będzie miała 138 metrów wysokości.

Ten budynek zachowa miano najwyższego budynku mieszkalnego w Polsce do 2010 r., kiedy zostanie oddany do użytku Sky Tower. Nie dorówna mu inny warszawski drapacz chmur, który luksemburska firma Orco chce wybudować przy ul. Złotej (w pobliżu Dworca Centralnego. Przypomnijmy, że projekt 192-metrowego apartamentowca (45 pięter) Orco zamówiła u jednego z najbardziej znanych architektów na świecie - Daniela Libeskinda.

Wszystkie te budynki mają jednak jedną wspólną cechę - bardzo wysokie ceny mieszkań, które przeciętnego zjadacza chleba mogą przyprawić o zawrót głowy. Np. najdroższe apartamenty w gdyńskim Sea Tower kosztują ok. 20 tys. zł. Konrad Dubelski nie chciał zdradzić, ile zapłacą przyszli mieszkańcy Sky Tower. Wiceprezes LC Corp Rafał Gulka przyznał jedynie, że chcąc dziś kupić luksusowy apartament we Wrocławiu, trzeba się liczyć z wydatkiem rzędu 10-13 tys. zł za m kw. Dodajmy, że Warszawa, Wrocław i Gdynia są jednymi z tych miast, w których podaż mieszkań nie nadąża za popytem na nie.

A może Warszawie na pocieszenie pozostanie chociaż tytuł najdłuższego budynku mieszkalnego w Polsce? Znany wielu warszawiakom "jamnik" przy ul. Kijowskiej (vis-a-vis Dworca Wschodniego) ma 508 metrów długości (w bloku są aż 43 klatki schodowe!). Nic z tego. Na gdańskim osiedlu Przymorze stoi zbudowany w latach 70. tzw. falowiec, którego długość wynosi ok. 850 metrów. W Europie dłuższym budynkiem może poszczycić się jedynie Wiedeń. Blok w dzielnicy Karl-Marx-Hof (wybudowany w latach 1926-30) ma ponad kilometr długości.

Kim jest Leszek Czarnecki

LC Corp, która ma na swoim koncie kompleks biurowo-handlowo-rozrywkowy o nazwie Arkady Wrocławskie jest spółką należącą do wrocławskiego przedsiębiorcy Leszka Czarneckiego. To jeden z trzech Polaków, którzy znaleźli się na ogłoszonej właśnie przez dwutygodnik "Forbes" liście najbogatszych ludzi świata (są na niej także Zygmunt Solorz-Żak oraz Jan Kulczyk). Majątek Czarneckiego, który jest też jednym z głównych udziałowców GETIN Holdingu, oceniany jest na miliard dolarów.

Najbardziej podoba mi się:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.