U zbiegu Czerniakowskiej i Idzikowskiego powstanie osiedle

Budimex Nieruchomości rozpoczyna sprzedaż mieszkań na osiedlu u zbiegu ulic Czerniakowskiej i Idzikowskiego na Mokotowie. To drugie po czterech latach podejście do tej inwestycji.

Osiedle będzie się składać z trzech czteropiętrowych bloków, które powstaną na długiej wąskiej działce o powierzchni 9,8 tys. m kw., ciągnącej się wzdłuż ul. Czerniakowskiej. Znajdzie się w nich łącznie 160 mieszkań o metrażach od 29 do 106 m kw.

Budynek od ulicy Idzikowskiego będzie mniejszy - 39 lokali i dwie klatki schodowe. Dwa pozostałe bloki pomieszczą po mniej więcej 60 mieszkań, każdy z nich będzie mieć cztery klatki. Na jedną klatkę będzie przypadać jedna winda. W każdej klatce będą po trzy mieszkania na piętrze.

Osiedle zaprojektowali architekci z pracowni Grupa 5. Zaproponowali proste budynki z elewacjami z jasnych cegieł. Na fasadach zostaną zaznaczone ukośne załamania dodające budynkom nowoczesności. Na elewacjach będą też elementy drewnopodobne o kolorze nawiązującym do sosnowej stolarki okiennej. Balustrady balkonów będą wykonane z ocynkowanej stali.

- Podczas projektowania nowego osiedla dążyliśmy do stworzenia atrakcyjnej propozycji dla osób ceniących sobie wygodę i nowoczesność. Atutami naszego osiedla są kameralna zabudowa oraz samo położenie, blisko terenów rekreacyjnych - mówi Iwona Pasterska, kierownik działu sprzedaży Budimex Nieruchomości.

Jednak zainteresowani mieszkaniami w tej inwestycji muszą zdawać sobie sprawę z tego, że blisko będzie także bardzo ruchliwa ul. Czerniakowska - od domów będzie ją oddzielać tylko 40 m. Projektanci starali się minimalizować uciążliwość głośnej ulicy, planując w budynku od strony ul. Idzikowskiego przeszklone loggie zamiast otwartych balkonów oraz przewidując na fasadach od strony ul. Czerniakowskiej okna o podwyższonych parametrach dźwiękoszczelnych.

Budynki Budimeksu będą oddalone od niskich bloków starego osiedla przy Idzikowskiego o 12 m. Inwestor zamierza ogrodzić osiedle ażurowym płotem na podmurówce.

Ceny mieszkań wahają się od 8,6 do 9,7 tys. zł brutto za m kw., w tym wliczone balkony, tarasy i ogródki przypisane do mieszkań na parterach. Osobno trzeba zapłacić za miejsce postojowe w garażu (30,5 tys.) lub pod chmurką (12,2 tys.) oraz za komórkę lokatorską (2,4 tys. zł za m kw.). Budimex sprzedaje lokale w systemie 10/90 - jedna dziesiąta ceny przy podpisywaniu umowy, reszta po odbiorze mieszkania.

W garażu podziemnym zmieści się 81 samochodów, na zewnętrznych miejscach parkingowych - kolejne 79. Podziemny parking nie powstanie pod całą powierzchnią działki.

- Szczególny nacisk podczas projektowania inwestycji został położony na kształtowanie zabudowy w taki sposób, by jak najwięcej drzew istniejących na działce pozostało i stanowiło wartość zarówno dla tego osiedla, jak i dla wszystkich mieszkańców Warszawy. Dlatego mimo znacznego podniesienia kosztów realizacji nie realizujemy garażu pod terenem wewnętrznych dziedzińców, na których rosną okazałe drzewa - informuje Edyta Niwińska z firmy Core PR reprezentującej inwestora.

Te okazałe drzewa to niedobitki gęstego zagajnika, który przez lata był pielęgnowany przez dzielnicę jako osiedlowy park. Jednak teren odzyskali spadkobiercy dawnych właścicieli, którzy sprzedali go deweloperowi. Ten mimo protestów okolicznych mieszkańców wyciął 92 dorosłe drzewa oraz 185 m kw. krzewów, płacąc za to półtora miliona złotych kar.

To osiedle miało być pierwszą inwestycją mieszkaniową Budimeksu Nieruchomości w Warszawie. Firma zaczęła sprzedaż mieszkań w tych blokach już w 2004 r. Jednak procedura wydania pozwolenia na budowę trwała dużo dłużej, niż inwestor przewidywał, m.in. ze względu na wycinkę zagajnika. Dlatego inwestor oddał klientom pieniądze wraz z odsetkami. - Część z nich nadal czekała na uruchomienie sprzedaży. Mamy kontakt z osobami, które w dalszym ciągu chcą kupić mieszkanie właśnie w tej inwestycji - twierdzi Edyta Niwińska.

Inwestycja ma być oddana do użytku w styczniu 2010 r.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.