Dlaczego socjalne kontenery stoją puste?

Na Siernieczku wybudowano kontenery socjalne dla najuboższych. Stoją jednak puste, mimo obietnic, że lokatorzy zamieszkają w nich już w maju.

W kwietniu prezydent Konstanty Dombrowicz prezentował dziennikarzom kontenery socjalne przy ul. Kaplicznej, zapewniając, że pierwsi lokatorzy wprowadzą się do nich w połowie maja. Ale dotąd nikt tam nie mieszka. Dlaczego? Miasto wybudowało przyłącze sanitarne, system odprowadzania ścieków leżał natomiast w gestii Miejskich Wodociągów i Kanalizacji. Kanalizacja ściekowa była gotowa już 9 czerwca, ale ADM zażądał rozdzielenia instalacji elektrotechnicznych, żeby przewody biegły w osobnych panelach. Przyczyną tego są zaostrzone przepisy budowlane, zmienione po katastrofie w Kamieniu Pomorskim, gdzie w pożarze hotelu socjalnego zginęły 23 osoby.

- Tę usterkę można skorygować i już pod koniec tygodnia kontenery będą gotowe do użytku - mówi Lucyna Kojder-Szweda, zastępca prezydenta miasta.

W budynku zamieszkają rodziny wybrane przez ADM i MOPS, które z różnych przyczyn należy eksmitować. Do dyspozycji otrzymają 12 dwupokojowych kontenerów i sześć jednopokojowych. Wszystkie są wyposażone w media. Na terenie osiedla jest także plac zabaw dla dzieci. Wiadomo też, że następne lokale socjalne powstaną przy ul. Odrzańskiej. Miasto nie zdecydowało jednak, czy będą to kontenery.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.