Przerwana budowa Hiltona - jedynego hotelu bez kantów

Przedstawiciele firmy zapewniają jednak, że pięciogwiazdkowy hotel pierwszych gości przyjmie najpóźniej trzy miesiące przed mistrzostwami Europy w piłce nożnej w 2012 roku

W 2007 roku, gdy spółka Wings Properties kupiła od miasta działkę przy Poczcie Głównej, przedstawiciele firmy zapewniali, że hotel Hilton zostanie otwarty w 2010 roku. Nie ma na to szans. Inwestor zakończył jedynie prace archeologiczne i ziemne. Wykopał ogromny dół i budowa stanęła. Nie wyłoniono nawet głównego wykonawcy.

- Otwarcie hotelu w roku 2010 zakładaliśmy w najbardziej optymistycznym wariancie. Na pewno nie pomógł nam światowy kryzys, który dotknął rynek deweloperski. Ale zgodnie z umową podpisaną z firmą Hilton hotel najpóźniej ma być otwarty do marca 2012 roku. I na pewno tak się stanie - twierdzi Małgorzata Nowosielska ze spółki Wings Properties.

Główny wykonawca inwestycji zostanie wybrany na początku przyszłego roku. - Teren pod budowę jest już przygotowany. Jak tylko podpiszemy umowę, natychmiast będzie można zacząć prace. Ale kluczowy będzie wybór wykonawcy - przyznaje Nowosielska. - To bardzo skomplikowana konstrukcja, w Polsce taki budynek jeszcze nie powstał. Chcemy, aby postawiła go firma, która ma doświadczenie w budowaniu podobnych obiektów.

Wcześniej spółka Hilton musi jeszcze zaakceptować listę materiałów użytych do budowy i wykończenia hotelu - od elewacji przez płytki w łazienkach po poduszki w sypialni.

Na opóźnienie w budowie hotelu wpływ ma też przeprojektowanie obiektu. Początkowo powstać miał jedynie luksusowy hotel, teraz wiadomo, że w budynku znajdą się również biura i apartamenty na sprzedaż. Pierwotnie miało ich być ok. 200. Ostatnio ich liczbę zmniejszono do 50. Cena metra kwadratowego apartamentu w stanie deweloperskim to co najmniej 16 tys. zł netto.

Na opóźnienie w budowie hotelu miały też wpływ rygorystyczne polskie normy budowlane. Pierwotnie budynek miał powstać z corianu, niezwykle wytrzymałego materiału, który można dowolnie kształtować. Inwestor musiał jednak zastąpić go stalą i szkłem, bo nowoczesny materiał nie spełnia polskich norm. Nie zrezygnował jednak z wizji zaokrąglonej bryły - bez kantów.

Projekt hotelu autorstwa renomowanego paryskiego biura architektonicznego Gottesman-Szmelcman Architecture SARL już dostał wiele nagród, a na targach nieruchomości w Cannes został wybrany najlepszą inwestycją przyszłości w kategorii "Retail and Leisure" (obiekt komercyjno-wypoczynkowy).

Piotr Fokczyński, główny architekt miasta: - Jesteśmy w ciągłym kontakcie z inwestorem, który niezmiennie zapewnia, że obiekt powstanie na czas. Ma pozwolenie na budowę, wszystko jest na najlepszej drodze, aby ten piękny obiekt, ważny dla Wrocławia, został wybudowany przed Euro 2012.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.