Osiedle powstało w rejonie skrzyżowania ulic Wybickiego i Brzechwy w Zalesiu Dolnym koło Piaseczna. To zespół 15 segmentów - trzy zespoły po trzy domy i jeden składający się z sześciu ustawionych obok siebie budynków. Piętrowe domy utrzymane są w stylu nawiązującym do niemieckiego Bauhausu - mają proste, geometryczne kształty, płaskie dachy i prostokątne okna. Charakteru dodają im elementy wykończeniowe z egzotycznego drewna bangkirai i blachy tytanowo-cynkowej. Domy stoją na działkach o powierzchni od 310 do 900 m kw. Domy mają własne ogródki, ich elewacje od tej strony zaopatrzone są w wielkie okna wysokie na 275 cm. Pomieszczenia mają ponadstandardową wysokość 306 cm. W niektórych pomieszczeniach jest ogrzewanie podłogowe, w innych ciepło zapewniają grzejniki kanałowe. Wszystkie domy mają instalacje do podłączenia kominków.
Inwestorem osiedla jest spółka Fidelia Development. To spółka celowa założona przez prywatnego inwestora, który wcześniej nie zajmował się branżą deweloperską. Sprzedaż domów nadzoruje dla tej firmy Mirosław Aleksander, który przygotowywał i nadzorował budowę m.in. luksusowych inwestycji Rezydencja Park Kaskada na Żoliborzu i Rezydencja Niedźwiedzia na Służewiu. - Nawet dobry projekt można popsuć złym, niechlujnym wykonaniem - mówi. - Domy osiedla Fidelia są już gotowe. Decyzją inwestora było uruchomienie sprzedaży dopiero po dopięciu wszystkiego na ostatni guzik, żeby klienci mogli docenić staranność realizacji.
Osiedle oddalone jest o mniej więcej 2 km od ul. Puławskiej stanowiącej główne połączenie Piaseczna z Warszawą. Około kilometra na wschód położona jest piaseczyńska stacja kolei radomskiej, którą również można dojechać do Warszawy.
Do sprzedania pozostało siedem domów. Ich ceny wahają się od 1,2 do 2,2 mln zł. Inwestor obiecuje klientom pomoc w uzyskaniu kredytu i wykończeniu mieszkań, oferuje też dochodzące do 40 proc. zniżki u wybranych dostawców materiałów wykończeniowych i mebli.
