Na Mokotowie budują apartamenty "wolne od schematów"

Rusza sprzedaż mieszkań w najnowszym projekcie Atlas Estates - ConceptHouse na warszawskim Mokotowie. Niestandardowy projekt daje duże możliwości aranżacje, ale mieszkańcy muszą się liczyć z wzmożonym ruchem pod oknami.

Inwestor reklamuje je jako "apartamenty wolne od schematów". Chodzi o nieszablonowy projekt architektoniczny budynku i układ mieszkań zapewniający dużą swobodę w ich aranżacji. Budynek ma charakteryzować też wysoka jakość wykończenia.

Wzrośnie ruch pod oknami

ConceptHouse powstanie u zbiegu ulic Cybernetyki oraz Obrzeżnej, nieopodal Galerii Mokotów. Wzrośnie znaczenie ulicy Cybernetyki. Dzięki wiaduktowi budowanemu na jej końcu (kilka dni temu ratusz odebrał budynki spółdzielni Świt, które blokowały inwestycję) zamieni się w trasę odciążającą ul. Rzymowskiego, czyli arterię łączącą się z południową obwodnicą Warszawy. Dlatego klienci Atlasa muszą brać pod uwagę większy ruch pod oknami.

W budynku ma powstać 160 mieszkań o metrażu od 36 m kw. do 167 m kw. Większość z nich to lokale dwu- i trzypokojowe. Dostępne będą też kawalerki i dwupoziomowe apartamenty na ostatnich piętrach. Ceny powierzchni wahają się od 7,5 tys. zł do nieco ponad 10 tys. zł za m kw.

Bazalt, szkło, stal

Deweloper finalizuje właśnie przetarg na generalnego wykonawcę. Prace budowlane powinny ruszyć w ciągu najbliższych tygodni i zakończyć się w roku 2013. Całość inwestycji będzie realizowana w jednym etapie.

Projekt ConceptHouse Mokotów przygotowała pracownia Archiplan Ewy Widery. Bryła budynku będzie nieregularna, a jego wysokość ma wahać się od 6 do 12 pięter. Całości dopełniają elewacje w kolorach czerni, szarości i bieli, które będą zawierały elementy z bazaltu, szkła i stali, a także drewniane okna. Na patio i na terenie działki została dodatkowo przewidziana zieleń w postaci trawy i krzewów.

Trzy poziomy garaży

Wejście do budynku zaplanowano od strony ul. Obrzeżnej. Na parterze ma być ok. 10 lokali użytkowych. W większości z nich powstaną punkty handlowe i usługowe. Trzypoziomowy garaż pomieści ok. 190 samochodów. Całość budynku będzie monitorowana i chroniona przez całą dobę. W większości mieszkań instalacje mediów przewidziano w obrysie wewnętrznym mieszkań, aby umożliwić swobodną aranżację.

Inwestor planował inwestycję już wcześniej, ale została wstrzymana ze względu na kryzys. - Obserwując ożywienie popytu na mieszkania, zdecydowaliśmy, że nadszedł czas na realizację w nieco odświeżonej formie - mówi Michał Witkowski, dyrektor sprzedaży i marketingu Atlas Estates. - Budynek został przeprojektowany, mieszkania są wykonane w wysokim standardzie.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.