Dach płaski

Dach płaski wywodzi się z tradycji krajów śródziemnomorskich, w których warunki klimatyczne są łagodne i nie stwarzają wielu zagrożeń dla domu. Aby takie rozwiązanie - przeniesione do naszego klimatu - dobrze pełniło swoje funkcje, musi być dużo bardziej skomplikowane technicznie niż te stosowane w krajach południowych

Konstrukcja dachu płaskiego w Polsce musi być chroniona odpowiednią izolacją termiczną i przeciwwilgociową - inaczej nie przetrwałaby bez uszkodzeń upałów, mrozów i deszczów. W Polsce dach płaski pełni podwójną funkcję: dachu i stropu nad ostatnią kondygnacją, dlatego nazywany jest stropodachem.

DACH PŁASKI I NIEWENTYLOWANY

Najbardziej tradycyjny stropodach ma spadek w granicach 2-5o i wygląda tak: na stropie ułożona jest izolacja cieplna, a na niej - najczęściej na wylewce betonowej - warstwa przeciwwilgociowa (papa). Obie warstwy bezpośrednio do siebie przylegają (nie ma między nimi miejsca na przepływ powietrza), stąd konstrukcja taka nazywana jest stropodachem niewentylowanym.

Nie jest to najlepsze rozwiązanie. Prędzej czy później pojawią się tam typowe dla tej konstrukcji uszkodzenia, czyli zniszczenie warstw termoizolacyjnej i przeciwwodnej, czyli papy. Narażona jest ona bowiem na szkodliwe czynniki pogodowe: przede wszystkim działanie słońca (szczególnie destrukcyjne w mroźne, słoneczne dni) i dużą różnicę temperatury - zdarza się, że w ciągu doby może się ona zmienić nawet o kilkadziesiąt stopni (ciemna powierzchnia materiałów bitumicznych powoduje, że taki dach nawet zimą może nagrzewać się do 60°C). Szczególnie szkodliwe dla dachu jest przechodzenie temperatury przez 0°C, czyli naprzemienne zamarzanie i odmarzanie. W takich warunkach nawet dobra jakościowa papa może szybko popękać, w wyniku czego woda łatwo zacznie przedostawać się pod spód. Papa, będąca ostatecznym pokryciem dachu, nie jest też w żaden sposób chroniona przed uszkodzeniami mechanicznymi.

Zniszczone może zostać też ocieplenie; papa, ułożona na nim, stanowi barierę dla ciepłego, wilgotnego powietrza napływającego z domu. Nie mogąc wydostać się na zewnątrz, zacznie się ono wykraplać pod papą, co prędzej czy później doprowadzi do zawilgocenia (a zimą również przemarzania) warstwy ocieplenia, zaś w konsekwencji - utraty jego właściwości izolacyjnych. Wilgoć ta ma też wpływ na uszkodzenia papy.

Uwaga : jeśli decydujemy się na remont starego dachu płaskiego niewentylowanego, dobrym rozwiązaniem będzie użycie do jego ocieplenia lekkiego keramzytu. Po usunięciu starych zniszczonych warstw (papy i żużla, który dawniej najczęściej służył jako izolacja termiczna), układamy na stropie keramzyt (w taki sposób, by uzyskać niewielki spadek, po czym jego górną warstwę stabilizujemy zaczynem cementowym i układamy 3 cm wylewkę betonową. Na tak przygotowanym podłożu układamy papę. Rozwiązanie taki sprawdzi się szczególnie w śnieżne zimy, gdy przyjdzie nam z dachu usuwać nadmiar śniegu.

DACH PŁASKI WENTYLOWANY

Lepszą i sprawiającą mniej kłopotów eksploatacyjnych odmianę dachów płaskich z tradycyjnym układem warstw stanowią stropodachy wentylowane. Mają one spadki nieco większe niż stropodachy niewentylowane - ich kąt nachylenia zawiera się w granicach 5-15°. Warstwa ocieplenia również znajduje się poniżej papy przykrywająca dach (lub innego pokrycia, np. blachy trapezowej), ale są one od siebie oddzielone wentylowaną przestrzenią powietrzną (pod tym względem konstrukcja przypomina dach stromy z nieużytkowym poddaszem, w którym ocieplenie ułożone jest na stropie nad ostatnią kondygnacją). Dzięki pozostawieniu tej przestrzeni nie dochodzi do wykraplania się pary wodnej przenikającej przez strop - zostaje ona usunięta na zewnątrz. Nie dochodzi więc do zawilgocenia ocieplenia, zdarzającego się w stropodachach niewentylowanych.

Uwaga: aby dach wentylowany funkcjonował, jak należy (tzn. by para wodna przedostającą się z wnętrza domu nie wykraplała się pod papą, ale była wywiewana na zewnątrz), w ścianach kolankowych trzeba pozostawić otwory wentylacyjne. Najlepiej, by były one zrobione we wszystkich ścianach - wtedy wietrzenie dachu jest najbardziej skuteczne, gdyż powietrze przepływa stale, bez względu na to, z jakiego kierunku wieje wiatr. Otwory wentylacyjne w ścianach trzeba zabezpieczyć przed przedostawaniem się ptaków i owadów do wnętrza domu metalową siatką. Układając ocieplenie w stropodachu wentylowanym, trzeba uważać, by nie zasłonić nim otworów wentylacyjnych - w przeciwnym razie para wodna nie będzie mogła wydostać się na zewnątrz i doprowadzi do zawilgocenia izolacji.

DACH PŁASKI ODWRÓCONY

Znacznie lepszą konstrukcją dla dachu płaskiego jest wersja z odwróconym układem warstw: hydroizolacja układana jest bezpośrednio na stropie, a dopiero na niej ocieplenie, osłonięte warstwą dociskową. Takie rozwiązanie stało się możliwe do zrealizowania w momencie pojawienia się na rynku polistyrenu ekstrudowanego, czyli materiału termoizolacyjnego niemal w ogóle niechłonącego wody, a dodatkowo twardszego, bardziej odpornego na uszkodzenia, a przy tym cieplejszego niż zwykły styropian.

Trzeba pamiętać, że w dachu odwróconym jego nawierzchnia (czyli np. dociskający ocieplenie żwir lub płyty chodnikowe) nie jest szczelna i nie pełni funkcji hydroizolacji. Woda opadowa może więc swobodnie przenikać aż do ocieplenia i pod nie (przez miejsca połączeń płyt) - dlatego powinno ono być zrobione z materiału w możliwie największym stopniu odpornego na wilgoć. To współcześnie stosowane rozwiązanie gwarantuje dużo większą szczelność i trwałość konstrukcji dachowej. Jeśli więc decydujemy się na budowę domu z płaskim dachem (albo remontujemy stary dom z takim dachem), zdecydowanie powinniśmy wybrać rozwiązanie z odwróconymi warstwami.

Uwaga: W dachu odwróconym ważne jest dobre zabezpieczenie jego brzegów. Najlepiej zwieńczyć je w tym celu attyką, połączoną ze ścianami zewnętrznymi budynku. Aby ograniczyć ucieczkę ciepła, ścianki attyki należy uchronić z dwóch stron izolacją cieplną.

W rozwiązaniu tym na stropie układa się kolejno:

- izolację przeciwwodną, najczęściej z dwóch warstw modyfikowanej papy termozgrzewalnej, układanej na zakłady o szerokości 20 cm i klejonej do zagruntowanego podłoża. Należy wywinąć ją na ścianki attyki. Ponieważ zostaje ona przykryta kolejnymi warstwami, bardzo istotne jest jej staranne ułożenie; gdyby w trakcie użytkowania okazało się, że są w niej nieszczelności, naprawa byłaby znacznie bardziej skomplikowana niż przy izolacjach dostępnych od zewnątrz;

- izolacją cieplną z polistyrenu ekstrudowanego albo ze specjalnych płyt styropianowych odmiany hydro. Prawie nie nasiąkają one wodą i mogą przenosić znaczne obciążenia bez ryzyka odkształcenia powierzchni. Nie przykleja się ich do podłoża - w kolejnych etapach zostaną dociążone materiałem nawierzchniowym, który zabezpieczy je poderwaniem przez wiatr. Dobrze jest używać płyt z wyprofilowanymi krawędziami umożliwiającymi łączenie na wpust i wypust; nie ma wtedy obawy, że na ich styku wystąpi mostek termiczny (miejsce zwiększonej ucieczki ciepła);

- geowłókninę (najlepiej polipropylenową, o gramaturze 110-140 g/m2). Należy ją układać z zakładami 20 cm. Zabezpiecza ona warstwy izolacji przed zanieczyszczeniami i żwirem, które mogłyby przedostawać się z warstwy wierzchniej. Geowłóknina stanowi również tymczasowe zabezpieczenie płyt termoizolacyjnych przed promieniowaniem UV na czas układania nawierzchni;

- warstwę dociskową - najczęściej jest to podsypka ze żwiru lub keramzytu bądź betonowe płyty chodnikowe. Można też zrobić ją z ziemi uprawnej i obsadzić dach roślinnością (powstaje wtedy zielony dach; pod warstwą ziemi powinno się ułożyć warstwę drenującą z keramzytu).

ŚWIATŁO POD PŁASKIM DACHEM

Do pomieszczeń pod płaskim dachem naturalne światło przedostaje się przez okna fasadowe, umieszczone w ścianach. Można je tam jednak wpuszczać również przez dach, montując w nim specjalne okna przystosowane do montażu w dachu płaskim. To rozwiązanie szczególnie przydaje się wtedy, gdy któreś z pomieszczeń na ostatniej kondygnacji (np. garderoba, łazienka czy korytarz) ze wszystkich stron otoczone jest pokojami lub innymi pomieszczeniami, zatem nie ma dostępu do ścian zewnętrznych i wydaje się, że skazane jest na oświetlanie jedynie światłem sztucznym.

Zwykłe okna dachowe przeznaczone są do montażu w dachach o kącie nachylenia co najmniej 15°. Na dachach płaskich można je jednak osadzać na specjalnych podstawkach. Można ją wymurować lub wybetonować, ale najlepiej kupić gotową. Jest zrobiona z wodoodpornej sklejki oraz styropianu i ukształtowana tak, by umożliwić osadzenie okna z nachyleniem wynoszącym 19°.

Od niedawna sprzedawane są też specjalne okna do montażu w dachach o kącie nachylenia 0-15°. Główne elementy konstrukcyjne - rama i skrzydło - wykonane są z twardego PVC. Dodatkowo skrzydło połączone jest z kopułą z wysokiej jakości akrylu lub poliwęglanu, chroniącej okno przed deszczem i śniegiem.

Zobacz projekty domów

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.