Kupiłam od osoby prywatnej mieszkanie spółdzielcze własnościowe. Teraz spółdzielnia domaga się ode mnie wpłaty 4 proc. ceny, w sumie kilkunastu tysięcy złotych, na fundusz remontowy. Nasyła na mnie komornika. Spółdzielnia powołuje się na art. 8 par. 3 statutu, który brzmi tak: "Członek obowiązany jest wnieść na fundusz remontowy Spółdzielni kwotę w wysokości 4 proc. ceny kupna, jeżeli przyjęcie na członka następuje na zasadzie umowy kupna zawartej z osobą fizyczną lub prawną".
Czy spółdzielnia może domagać się tych pieniędzy? Czy ten paragraf statutu nie narusza prawa?
Imię i nazwisko do wiadomości redakcji.
Odpowiada prof. dr hab. Krzysztof Pietrzykowski, specjalista od prawa spółdzielczego
Spółdzielnia nie może się domagać takiej opłaty. To sprzeczne z prawem. Prawo spółdzielcze wyraźnie mówi, że członek jest zobowiązany do wniesienia: wpisowego, udziałów oraz - jeśli taką możliwość przewiduje statut - także wkładu. Tej listy nie można traktować rozszerzająco. Co więcej - statutu z zapisem o 4-proc. wpłacie na fundusz remontowy przy kupnie mieszkania od osoby fizycznej czy prawnej sąd rejestrowy w ogóle nie powinien zarejestrować.
