Jest wiele sposobów na zabezpieczenie naszego mieszkania przez złodziejem, ale według komisarza Adama Sowińskiego z Wydziału Prewencji Komendy Stołecznej Policji w Warszawie, najlepsze są te najprostsze. Liczy się przede wszystkim nasza czujność, przewidywanie i rozsądek oraz dobre stosunki z sąsiadami.
Złodzieje zwykle wykorzystują naszą nieobecność w domu. Coraz częściej jednak się zdarza, że zaskakują lokatorów podczas snu.
Przestępcy wchodzą do domków jednorodzinnych przez otwarte lufciki czy okna do piwnicy. Zdarza się, że rozpylają gaz usypiający domowników.
PAMIĘTAJ! Nawet zatrudnienie specjalistycznej firmy ochroniarskiej nie może osłabić twojej czujności. Często ludzie po wykupieniu usług takiej firmy czują się zbyt pewni i przestają przestrzegać podstawowych zasad bezpieczeństwa, które mogą ich uchronić przed włamaniem.
Do mieszkań złodzieje najczęściej dostają się przez okna lub drzwi balkonowe. Szczególnie zagrożone są lokale na parterze i ostatniej kondygnacji. Czasami, jeśli nasze drzwi wejściowe i zamki są słabej jakości, przestępcy mogą sforsować je siłą i w ten sposób dostać się do mieszkania. Zdarzają się jednak także "włamania" do domów, w których są domownicy, ale przez przypadek zostawili niezamknięte drzwi, a złodziej to zauważył i wykorzystał.
Jak się chronić?
Dobrze jest mieć w domu kraty lub antywłamaniowe rolety w oknach i na balkonie, szczególnie jeśli mieszkamy na parterze. Przydają się też atestowane drzwi antywłamaniowe i solidne zamki.
Jak mówi Piotr Nogal z firmy Gerda, odpowiednie zabezpieczenia mechaniczne - z którymi musi zmierzyć się włamywacz - pozwalają uzyskać dodatkowy czas, który pozwoli na przyjazd policji lub firmy ochroniarskiej na miejsce włamania.
Montując drzwi i zamki, należy zwrócić uwagę na to, jakie normy odporności spełnia dany produkt i czy ma odpowiednie atesty. W Polsce są stosowane trzy klasy odporności: A, B i C, przy czym C oznacza najmocniejszą klasę. Europejskie normy liczone są od 1 do 6, przy czym klasy 5 i 6 mają zastosowanie wyłącznie w stosunku do urządzeń pancernych.
Drzwi antywłamaniowe posiadające klasę C mają specjalne bolce oraz - bardzo często - w środku wzmocnioną stalową płytę lub kratę. Zdarzają się też dodatkowe pręty ze stali hartowanej.
Aby uzyskać atest, drzwi muszą pomyślnie przejść próby sforsowania przez człowieka i testy na nacisk punktowy przeprowadzany za pomocą odpowiednich urządzeń. Z kolei dobre zamki posiadają wiele rygli, które wchodzą we framugę w różnych miejscach. Jak mówi Piotr Nogal, są one testowane przez wynajętych zawodowych złodziei, którzy podczas próby starają się sforsować drzwi i zamki swoimi własnymi sposobami. Jeśli im się to nie uda w określonym czasie, to dany produkt otrzymuje atest.
W uniknięciu kradzieży mogą pomóc też urządzenia elektroniczne - alarmy czy symulatory obecności (urządzenia, które losowo włączają światła podczas naszej nieobecności w domu).
Oto kilka wskazówek, co zrobić, żeby zminimalizować niebezpieczeństwo włamania:
bądź czujny, złodzieje często prowadzą obserwacje przed kradzieżą i poznają twoje zwyczaje, np. o której godzinie wychodzisz i wracasz z pracy - zwracaj uwagę na nieznajomych kręcących się w pobliżu twojego domu, na głuche telefony, uczul swoje dzieci, żeby były dyskretne i nie chwaliły się, co znajduje się w domu,
jeśli wyjeżdżasz, poproś sąsiada, żeby opróżniał twoją skrzynkę na listy, zabierał ulotki spod drzwi, zapalał co jakiś czas światło w twoim mieszkaniu czy otwierał okna,
(przed wyjściem lub zanim pójdziesz spać, pamiętaj o zamknięciu okien w domu,
(nie trzymaj pieniędzy i kosztowności na wierzchu,
(nie wpuszczaj nieznajomych do domu,
sporządź dokumentację wartościowych przedmiotów, które posiadasz (zapisz marki i numery seryjne, oznakuj te przedmioty, które nie mają numerów, zrób zdjęcia swoich dzieł sztuki i kosztowności) - w razie kradzieży będzie łatwiej je zidentyfikować,
ubezpiecz swoje mieszkanie, w przypadku ewentualnej kradzieży twoje straty zostaną chociaż częściowo zrekompensowane.
