Wybieraj na chłodno

Najwyższej klasy lodówki Mają niemal tyle funkcji co mercedes klasy S. I, podobnie jak on, sporo kosztują. Ale wiele z tych cudów techniki może naprawdę ułatwić nam życie.

W nowoczesnych chłodziarko-zamrażarkach powszechnie stosuje się wiele udogodnień, które kiedyś występowały tylko w drogich, luksusowych modelach. Również podstawowe elementy wyposażenia są stale udoskonalane, aby lodówki były bardziej ekonomiczne i wygodne.

Podstawowe wygody

Drzwi . Trudno teraz znaleźć lodówkę, która by nie posiadała możliwości ich obustronnego montażu. Niektóre modele mają zainstalowany specjalny zawias, dzięki któremu drzwi domykają się same. Inne - w przypadku gdy lodówka pozostaje nie zamknięta przez ponad dwie minuty - włączają alarm.

Półki - druciane lub ze szkła. Te pierwsze, choć trudniej je utrzymać w czystości niż półki szklane, można składać. Dobrym rozwiązaniem jest na stałe zamontowana podwieszana półka do przechowywania butelek, pozwalająca oszczędzić miejsce w komorze. W niektórych typach lodówek półki, podobnie jak wewnętrzne ściany urządzenia, pokryte są antybakteryjną powłoką, która hamuje namnażanie się bakterii, grzybów i pleśni.

Balkoniki i szuflady . Warto zwrócić uwagę, czy da się je przestawiać, zmieniać wysokość zawieszenia. Producenci prześcigają się w wymyślności przeznaczenia tych elementów: w niektórych lodówkach są specjalne pojemniki na kremy, lekarstwa, czekoladki.

Półka wstępnego mrożenia jest bardzo funkcjonalnym rozwiązaniem w zamrażarce. Dzięki niej można łatwo zamrozić produkty bez opakowań np. owoce, grzyby tak, by się nie posklejały. Potem łatwo je zapakować do woreczków bez ryzyka, że utworzą bryłę.

Chłód pod kontrolą

Niektóre lodówki mają komory podzielone na strefy chłodzenia. Oznacza to, że w różnych częściach urządzenia panuje inna temperatura (możemy ją regulować oddzielnie dla każdej strefy). I tak np. w komorze, w której przechowujemy masło, sery temperatura jest wyższa niż w tzw. komorze zerowej służącej do przechowywania łatwo psujących się produktów, m.in. mięsa i ryb. Modele dwuagregatowe natomiast pozwalają odrębnie sterować temperaturą w komorze chłodziarki i zamrażarki. Rozwiązanie to przydaje się, gdy wyjeżdżamy na wakacje - możemy zostawić włączone mrożenie w zamrażalniku, a całkowicie wyłączyć zasilanie w opróżnionej chłodziarce. Coraz więcej modeli bywa wyposażanych w akumulatory zimna. Są to specjalne wkłady izolujące, które utrzymają niską temperaturę w urządzeniu, gdy nie ma prądu. Poza tym można je wyjmować i stosować choćby w przenośnej lodówce turystycznej. Bardzo powszechnym rozwiązaniem jest automatyczne odmrażanie. Może działać na dwa sposoby. Użycie specjalnego wentylatora sprawia, że szron nie osadza się na wewnętrznych ściankach lodówki. Skroplona wilgoć spływa po tylnej ściance do pojemnika, z którego odparowuje. Nowocześniejsze modele wyposażone są w system No Frost, który odprowadza wilgoć na zewnątrz chłodziarki. Dzięki temu na ściankach i produktach nie gromadzą się krople wody, ale też żywność, nie zapakowana w pojemniki i folię, szybciej wysycha. Warto jednak wiedzieć, że zwykle automatyczne odmrażanie (w obydwu odmianach) dotyczy komory chłodziarki. Tylko w niektórych modelach funkcja ta jest dostępna także w zamrażarkach.

Luksus na zimno

Sterowanie elektroniczne powoli wypiera manualne regulatory temperatury. W tańszych modelach pozwala na precyzyjne kontrolowanie stopnia chłodzenia. Droższe umożliwiają ustawianie różnej temperatury w poszczególnych strefach lodówki. A te najbardziej luksusowe zapamiętają np., kiedy zamroziliśmy wołowinę, a kiedy grzyby. Te informacje pojawiają się na wyświetlaczu LCD, wbudowanym na zewnątrz lodówki. Wyświetlacz może służyć nie tylko jako lodówkowy "interfejs" pokazujący parametry jej pracy. W niektórych modelach można zapisywać na nim przepisy kulinarne i pozostawiać wiadomości dla członków rodziny. Jeden z producentów zaprezentował model doby internetowej, który pozwala kontrolować zawartość lodówki i uzupełniać ją w sklepach internetowych. Na razie jednak takie samoobsługujące się lodówki to pieśń przyszłości.

Wygodnym, choć kosztownym, rozwiązaniem są dozowniki lodu i zimnej wody (lub ulubionego napoju) w drzwiczkach - dzięki nim można nalać sobie wody lub nasypać kostek lodu bez otwierania lodówki. Modele wyposażone w kostkarkę do lodu mają też często filtr wody. Dzięki temu lód, który później trafi do napojów lub drinków, nie jest przygotowany ze zwykłej kranówki. Innym udogodnieniem jest barek - specjalna komora na napoje (żeby je wyjąć, nie trzeba otwierać lodówki) lub dodatkowa, wewnętrzna lodówka, która w ekspresowym tempie chłodzi napoje nie zamrażając ich. Prawdziwe mercedesy wśród lodówek mają wbudowany 15-calowy monitor LCD, do którego można podłączyć DVD, telewizję kablową lub radio.

Mrożenie z klasą

Lodówka pobiera prąd nieprzerwanie, przez 24 godziny. Dlatego zanim ją kupimy, sprawdźmy klasę energetyczną urządzenia. Najmniej prądu pobierają modele sklasyfikowane jako A++, te oznaczone jako A+ zużyją już 15 proc. więcej, a z klasą A nawet 40 proc. więcej prądu. Ale klasyfikacja energetyczna to nie koniec. Na oszczędność energii wpływ ma także pojemność urządzenia. Jeśli kupimy zbyt duże na nasze potrzeby, będziemy ponosić koszty chłodzenia powietrza wewnątrz lodówki. Przyjmuje się, że osobie samodzielnie prowadzącej gospodarstwo domowe wystarczy chłodziarka o poj. 120 l i zamrażarka o poj. 50-80 l. Jeśli domowników jest więcej, należy "zarezerwować" odpowiednio: 60 l na osobę i 100-130 l na osobę.

Do koloru

Lodówki przestały być wyłącznie białe. Stalowe lub kolorowe to już duża część oferty producentów. Kupić można także modele stylizowane na lata 50., z frontami z kolorowego szkła lub zdobione ornamentami. Za takie dodatkowe efekty trzeba jednak zapłacić około 1/2 więcej niż za standardową biel. Może więc, by zaoszczędzić na designie, kupić lodówkę do zabudowy, która wtopi się w ciąg kuchennych szafek? Sprawa nie jest oczywista. Samo urządzenie kupimy taniej, ale dodatkowym kosztem będzie szafka i fronty meblowe.

Zanim kupisz chłodziarko-zamrażarkę, poznaj znaczenie stosowanych przez producentów nazw:

* Automatyczne odmrażanie. Producenci nadają tej funkcji różne nazwy: No Frost, Frost Free, automatyczne odszranianie.

* Komora zerowa, czyli część lodówki przeznaczona do przechowywania szybko psujących się produktów w niskiej temperaturze (bliskiej 0 stopni). Inne stosowane nazwy: Fresh Control, Fresh Zone, ExtraCold, Vita Fresh, komora świeżości.

* Tryb wakacyjny, czyli utrzymywanie w chłodziarce stałej, ale wyższej niż na co dzień temperatury, przydaje się gdy wyjeżdżamy i lodówka pozostaje niemal pusta. Inaczej nazywany: Holiday, Wakacje.

 

Zobacz także:

 

Lodówka perfekcyjnej pani domu

Copyright © Agora SA