Grupa aktywistów klimatycznych kolejny raz próbowała zatrzymać samochody jadące ruchliwą trasą przez most na Wiśle. Policjanci wylegitymowali siedem osób. Po południu doszło do jeszcze dwóch blokad.
- Nie uważam, żeby ich akcje były przeciwskuteczne. Część osób, którym zakłócą rytm dnia, zastanowi się, dlaczego ci młodzi protestują - o nasilonych akcjach grupy Ostatnie Pokolenie w obronie klimatu mówi prof. Zbigniew Karaczun.
Aktywiści klimatyczni z ruchu "Ostatnie Pokolenie" znów próbowali zablokować ruch w centrum miasta. Tym razem na cel wzięli ulicę Świetokrzyską. Policja interweniowała próbując usunąć ich z jezdni.
Dwaj aktywiści klimatyczni, którzy wczoraj wbiegli na tor wyścigów konnych, spędzili noc na komisariacie i zostali przewiezieni do sądu, by odpowiadać w trybie przyspieszonym. Tego domagała się policja, ale sąd się nie zgodził.
Aktywiści klimatyczni z Ostatniego Pokolenia zakłócili wyścigi konne, wbiegając na tor tuż przed rozpoczęciem gonitwy. Widzom akcja się nie spodobała. "Wstyd dla rodziców" - krzyczeli w stronę działaczy. Prof. Zbigniew Karaczun: oni zasługują na uwagę rządzących
Pomarańczowa farba została zmyta z części pomnika, ale cokół został uszkodzony. To efekt akcji aktywistek z kolektywu Ostatnie Pokolenie
Aktywistki klimatyczne z kolektywu Ostatnie Pokolenie oblały pomarańczową farbą pomnik Syreny nad Wisłą.
Aktywiści Ostatniego Pokolenia zablokowali po godz. 16 Trasę Łazienkowską na wysokości Alej Ujazdowskich. W tym tygodniu zapowiadają kolejne happeningi.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.