Wystarczy wyłączyć dźwięk, aby móc się skoncentrować na obrazach. Wtedy zamiast strasznego, szarego domu, do którego strach wejść - zobaczymy dom jak ze starej pocztówki, a zamiast słyszeć skrzypiące drzwi - zobaczymy ażurowe zdobienia przy klamce. Wnętrza z horrorów to nie tylko mroczne hole, pajęczyny w rogach i spalone żarówki. To pokoje z żółtymi ścianami, białymi meblami, drewnianym parkietem i tarasem z widokiem na góry lub morze. Są prawdziwą kopalnią inspiracji.
Fanki Edwarda, oglądając "Zmierz" , pewnie nie zwróciły uwagi na chatę jaką ma wampir. A jest niezła! Dom jest prawie cały ze szkła, na podłodze leży ciepłe drewno, a w salonie stoi stylowa czarna sofa i krzesła. Brak jest jakichkolwiek znaczących bibelotów. Jest lampka o nowoczesnymi designie i w czerni. Elegancja pasująca do apartamentu albo loftu.
Dom z pierwszego kadru: sypialnia. A w niej? Dwuosobowe łóżko z drewnianym pomalowanym na biało oparciem oraz ze żłobieniami. W kuchni na samym środku duży drewniany blat, okna w "kratkę", a dokładnie drewniane prostokąty, pomalowane na biało. Na piętro wchodzi się schodami z poręczą w białe szczebelki.
W kolejnych minutach filmu zaglądamy do domu głównej bohaterki. Jest przestrzenny, z garderobą, w przedpokoju szafa w zabudowie, z salonie - kanapa z widokiem na wielkie okna. To podpowiedź jak urządzić mieszkanie w stylu nowoczesnym.
"To ten wasz pałac?" - pyta w 5.52 minucie szwagier, który przychodzi z niezapowiedzianą wizytą do głównych bohaterów. Młode małżeństwo właśnie urządza dom. Siostra głównego bohatera dodaje "życzliwie" : "Bardzo tu ładnie. jak na tak stary dom". Potem padają hasła: To antyk. Na pewno dużo kosztuje? Stać was na to? Nie za dużo? Dziecko, dom. Potem zaczyna się jak w życiu, cykl porad: "Wymieniliście rury? Stare i ołowiane są trujące. Lepiej zaczekać z malowaniem." Itd.
Tacy goście to chyba największy horror. Sam dom urządzony jest na kolorowo:
> słonecznie urządzona sypialnia (żółto - kremowa pościel),
> pokoik dziecięcy w błękitach, łóżeczko z białymi szczebelkami,
> zasłonki w kuchni - w blado różowe kwiaty. Niebanalnym elementem są metalowe ażurowe ozdoby przy klamkach.
Film powstał w 2005 r. w oparciu o prawdziwą historię młodej Niemki Anneliese Michel. Zmarła w niejasnych okolicznościach, wcześniej poddawana egzorcyzmom. W 10.53 minucie filmu, w kadrze pojawia się dom, w którym niegdyś żyła młoda Emily. Wyłączyłam dźwięk, zatrzymałam kard i spojrzałam na ten dom jakby był na starej pocztówce. Przestał być straszny. Ma piękną architekturę: dwa spadziste dachy, ganek - rozciągający się na dwie ściany, wysokie i szerokie okna. Ganek byłby idealnym miejscem na śniadanie, zwłaszcza, że dom położony jest z widokiem na morze (co widać w 11.04 minucie). Wystarczyłoby dom odmalować, posadzić zieleń, a znaleźliby się chętni do spędzania w nim letnich wakacji.
Gdzie szukać pomysłów jak nie w baśni? "Czerwone pantofelki" to koreański horror będący adaptacją słynnej baśni Hansa Christiana Andersena. Mieszkanie, do którego wyprowadza się główna bohaterka jest dość ciemne. Sam blok, można powiedzieć, jest obskurny. Ale genialnie urządzona jest część sypialniana. Na jednej ścianie stoi toaletka z szufladami z okrągłym lustrem, obok stoi drugie lustro, ale wysokie i jajowate. Meble się z drewna, tłoczone, na powyginanych nogach. W kącie stoi lampa na kręconym drewnianym pałąku, materiałowym kloszem. Obok stoi łóżko odgrodzone od mebli fioletowym materiałem. Genialna jest półka z zielonego szkła na buty (mieści kilkanaście par) stoi w przedpokoju. W mieszkaniu stoi makieta domku dla lalek. Miniaturki domów, labiryntów i zamków, to element powtarzających się w kolejnych horrorach. Niebanalny.
Razem z dr Joyce Reardon'em, profesorem psychologii widz trafia do starej rezydencji zwanej "Czerwoną Różą". W filmowej aranżacji jest faktycznie straszna. Wokół zamczyska pełno uschniętych kwiatów. A w środku? Stoją meble zakryte białymi prześcieradłami. Gdyby jednak wpuścić tam ekipę sprzątającą, byłoby to miejsce na niezłą parapetówkę: > w salonie: kolumny, kominek, okna z witrażami, zbroja rycerza, > w sypialnii - łóżko, do którego prowadzą schody, > w holu: wzdłuż schodów drewno do połowy, wyżej obrazy. W rezydencji jest też element dekoratorski w postaci makiety. Tym razem to mały zamek stojący na żłobionej półce zawieszonej na ścianie.
Pokój głównego bohatera Alexa, to pokój zwykłego nastolatka. W rolach głównych: biurko, komputer i bałagan. Ale w ciągu całego filmu pojawiają się naprawdę niezłe nieruchomości. 35.45 minuta filmu - willa z ciekawym ogrodzeniem (polowa z kamienia, a od połowy na murku metalowe pręty). Pokój jednej z bohaterek jest w maksymalnie artystycznym klimacie. Są w nim nowoczesne rzeźby, drewniany wieszak, kolorowe dzbanki ze szkła, okno z witrażowym, żółtym szkłem, ściany w plakatach, różne lampki.
Razem z Jack'iem Torrance (gra go Jack Nicholson) trafiamy do hotelu Overlook w górach stanu Colorado. Hotel jest zamknięty na zimę i Jack z rodziną są jedynymi mieszkańcami w budynku.
W 15.13 minucie filmu - bohaterowie zaczynają zwiedzać wielki hotel z 1907 r. , położony w górach i otoczony zielenią. Na początek idziemy do kuchni. "Toż to największa kuchnia jaką widziałam. Cóż to za labirynt, będę musiała znaczyć drogę okruszkami" - mówi żona Jaca, idąc przez kuchnię w 15.51 minucie filmu Jest hotelowa, ma wielkie blaty, chłodnię (z regałami rodem ze sklepów Ikea), spiżarnię. Najfajniejsze jest to, że obie są zapełnione jedzeniem. Taka aranżacja sprawdziłaby się w loftach.
W holu jest cieplej, gdyż meble są drewniane, jest kominek, komnatowe oświetlenie (imitujące świece). Na drewnianej ławie stoi makieta labiryntu wyciętego z żywopłotu (jest też prawdziwy). W sypialni ciekawym elementem są drzwi z szybami, łóżko przykryte czarno- białą narzutą w paski i ozdobiona fioletowymi i zielonymi poduchami. Jest też bar w wysokimi krzesłami. Niejeden pan przeniósłby ten element do swojego domu.
Dom 1: Początek filmu zaczyna się w kuchni urządzonej białymi drewnianymi meblami. Od kuchni jest przejście holem do salonu. Zamiast ścian są dwie kolumny. Oddzielają biblioteczkę (znowu z białego drewna) od jadalni. Dodatki: w przedpokoju - duży wazon, w salonie - na panelowej podłodze stoi duży telewizor, duża lampa z pomarańczowym abażurem..
Dom 2: Biały z niewysokim płotem, taras wyłożony drewnianymi deskami, na nim stoi stolik i krzesła ogrodowe. Nad schodami - okrągłe okno, a wzdłuż - kolorowe obrazy. W środku duży salon a na środku kanapa w paski, obok stół, telewizor w półce z drewna jasnego.
Na koniec wyprawy z dreszczykiem przenikamy do wnętrza kamienicy razem z fotografem, który łamie nogę, zostaje przykuty do wózka inwalidzkiego i obsesyjnie obserwuje sąsiadów. Tu samo wnętrze nie jest tak pasjonujące, co kamienica. Robi wrażenie przez zewnętrzne schody, wysokie i przestrzenne pokoje. Takie mieszkania są genialne dla osób z wnętrzarską fantazją. Jedyny minus, trzeba zadbać o rolety, kotary albo ekrany ozdobne na okna, aby ustrzec się przez wścibskimi sąsiadami.