Od czasu pandemii Polacy rzucili się na kursy programowania. Chcieli skorzystać z boomu w branży IT, który miał im gwarantować dobrą i dobrze płatną pracę. Dziś wielu z nich zostało na lodzie.
Jeśli ktoś po studiach nie ma w sobie pasji, wykonuje pracę mechanicznie, bez zaangażowania, a po drugiej stronie jest osoba, która odkryła świat IT kilka miesięcy temu, ale ma w sobie ogień i wyrywa się do roboty, to wolę zainwestować w tego drugiego pracownika - mówi Zbigniew Sobiecki, przedsiębiorca z branży IT.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.